Witam,
ostatni tydzień spędziłam przy maszynie szyjąc torby, oczywiście nie cały :).
Niestety widać zagniecenia, tam gdzie byłam nie było żelazka a trudno ze sobą wszystko wozić.
Fioletowe torby to bawełna a aplikacje są filcowe, natomiast zielone i żółte to len. Wszystkie oprócz małej fioletowej mają wszyte podszewki.
Ponieważ mamy dużo róż pachnących a ja lubię zbierać i suszyć ich płatki zrobiłam kilka woreczków zapachowych.
A teraz kilka fotek z naszego wyjazdu.
Dawno nie widziałam tęczy a w zeszłym tygodniu to dwie obok siebie były.
Przestałam już w aparacie używać auto teraz sama wszystko ustawiam i myślę że całkiem nie źle mi idzie.
ostatni tydzień spędziłam przy maszynie szyjąc torby, oczywiście nie cały :).
Fioletowe torby to bawełna a aplikacje są filcowe, natomiast zielone i żółte to len. Wszystkie oprócz małej fioletowej mają wszyte podszewki.
Ponieważ mamy dużo róż pachnących a ja lubię zbierać i suszyć ich płatki zrobiłam kilka woreczków zapachowych.
To był bardzo pracowity tydzień. Wspaniale wyglądają Twoje torby. Moimi faworytkami są te fioletowe :)
OdpowiedzUsuńwszystkie ładne!
OdpowiedzUsuńno i pięknie i szyciowo i wyjazdowo :)
OdpowiedzUsuńFajne torby i śliczne woreczki. Zatrzymasz w nich zapach lata...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniałe torby :-) Najbardziej podobają mi się z ptaszkami... cudne.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wyjazd - piękne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Super torby i woreczki też bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne te torby!!!! Wspaniałe!!!! Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i praktyczne torby.Fotki super. Woreczki zapachowe to super pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za śliczną torbę, opisałam ją na moim blogu (link). Zachęcam Cię do wzięcia udziału w wyzwaniu organizowanym przez Ulę, czas na publikację wszystkich postów i wstawienie linków jest do 28 lipca, a można poznać bardzo fajnych blogerów i zyskać nowych czytelników. :)
OdpowiedzUsuń