Witam,
chciałam dziś pokazać zapowiadane przeze mnie miśki.
Trochę czasu nad nimi pracowałam, każda ma sukieneczkę którą można zdjąć. Do dwóch pierwszych użyłam włóczki bawełna akryl do ostatniej gładki akryl. Dużo radości sprawiła mi nauka zdejmowania miary i robienia wykroju. W niedalekiej przyszłości pokuszę się o szycie już bardziej skomplikowanych strojów dla moich podopiecznych. Misie są już dostępne na dawandziei w sklepiku, zapraszam i uciekam do dalszej pracy.
chciałam dziś pokazać zapowiadane przeze mnie miśki.
Trochę czasu nad nimi pracowałam, każda ma sukieneczkę którą można zdjąć. Do dwóch pierwszych użyłam włóczki bawełna akryl do ostatniej gładki akryl. Dużo radości sprawiła mi nauka zdejmowania miary i robienia wykroju. W niedalekiej przyszłości pokuszę się o szycie już bardziej skomplikowanych strojów dla moich podopiecznych. Misie są już dostępne na dawandziei w sklepiku, zapraszam i uciekam do dalszej pracy.
Proszę jakie strojnisie:)
OdpowiedzUsuńMisiowe panienki pięknie wyglądają w sukienkach. :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie są :)
OdpowiedzUsuńprześliczne! :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te miśki. I jakie bombowe sukienki mają ;) Mi najbardziej serce skradła pierwsza misia, pewnie przez ten kolor sukienki, bo szaleje ostatnio na punkcie fioletowego :D
OdpowiedzUsuńPrzesliczne misie :))))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie!
OdpowiedzUsuńAle one piękne! Ta misia na pierwszym zdjęciu jest obłędna!!!! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjeeeeeej jakie sukienki!
OdpowiedzUsuń