poniedziałek, 5 stycznia 2015

Witam,
wszystkich po przerwie świąteczno noworocznej, z racji końca roku powinnam zrobić podsumowanie.
Rok 2014 zaczął nie dla mnie bardzo ciężko i przykro, wiele się przez ten czas wydałżyło i tych miłych rzeczy i tych bardzo nie miłych. Lecz bilans wychodzi na plus. Jednak tych pozytywnych rzeczy było więcej. W Miśkowej krainie też się pozmieniało, coraz więcej misiów i nowe pomysły oraz nowe możliwości. Grudzień był jednak najbardziej pracowity. A ten rok pod znakiem tworzenia zapowiada się bardzo ekscytująco.
Rok 2015 rozpoczął się dla mnie bardzo miło i radośnie :)
Przedstawiam Wam dziś nową wersje żeńską Lawendziaka. Zmieniłam włóczkę na taką nie mechacącą się gładką bez włosków. Lalka nabrała super miękkości.

Powstał też miś śpioch w różowo żółtej piżamce





i taka nowość biało różowy miś. Nowość bo oczka są ze źrenicami.


 Dziękuję za wszystkie komentarze i pozdrawiam cieplutko :))))

6 komentarzy:

  1. Śliczności :-)
    Lawendowa dziewczynka cudna :-) Śliczną ma fryzurę.
    Misio w piżamce słodki, a biło-różowa misia przepiękna :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne te Twoje misie, no i lala też oczywiście :) A zdradzisz nam co to za nową włóczkę używasz ?? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW! Jakie piękne!!! Ta misia w sukience białej jest przepiękna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojj,Lawendowa Panienka śliczna! to jeden z moich ulubionych kolorów a ta gałązka lawendy na laleczce ...rozpłynęłam się, Miśki cudne..no nic dodać nic ująć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne to twoje towarzystwo a Misia w sukni rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Miś śpioch jest super! Bardzo podoba mi się jego kolorystyka... piżamka w paseczki i te słodkie uszka :))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz :)