Idąc za ciosem zrobiłam kolejną myszkę z tej jestem bardziej zadowolona. Nie obyło się bez zakupu nowej włóczki wybrałam 100% akrylu o nazwie Bonbon. Wędrując po necie znalazłam opinie że lepszy jest akryl z bawełną, na pewno to sprawdzę. Na razie poszukuję nowych inspiracji na maskotkę i pakuję się na urlop jedziemy z misiem na podlaską wieś tropiki to nie są, ale lepsze to od siedzenia w mieście na wypoczynek nie liczę w końcu jadę z małym dzieckiem.
Niebieska mysia został już adoptowana przez moją mamę :)
Myszaki wspaniałe:)
OdpowiedzUsuń