Witam,
ostatni mnie tak natchnęło by zrobić coś nowego i podczas moich wieczornych medytacji zobaczyłam w wyobraźni elfika, szydełkowego. Zrobiłam projekt, i zaczęłam robić wzór. I tak powstał blond elfik a zaraz i rudy. Jak dla mnie są przesłodkie, Każdy ma 27 cm, szydełko 2,5 mm.
i jak wam się podobają? :)
Myślałam jeszcze o guziczkach, ale nie spotkałam odpowiednich.
Ostatnio nic ciekawego nie czytam jedynie podręcznik o wychowywaniu dzieci, bo cóż jak się obsługuje dzieci, z tą wiedzą się nie rodzimy. Za to wpadł mi w ręce film a właściwie seria "Don Camillo" który został na kręcony na podstawie książek Giovanniego Guareschiego. Bardzo fajne czarno białe filmy o perypetiach katolickiego księdza i komunistycznego burmistrza miasteczka. Pamiętam jak oglądałam to jako podlotek i z sentymentem ponownie zobaczyłam. Dlatego polecam, filmy zawierają wiele komicznych scen i bardzo przyjemnie się to ogląda. Niestety Fernandel (odtwórca proboszcza) zachorował podczas kręcenia ostatniej części i zastąpił go inny aktor i tego właśnie filmu nigdzie nie znalałam, ale poluje na książkę.
ostatni mnie tak natchnęło by zrobić coś nowego i podczas moich wieczornych medytacji zobaczyłam w wyobraźni elfika, szydełkowego. Zrobiłam projekt, i zaczęłam robić wzór. I tak powstał blond elfik a zaraz i rudy. Jak dla mnie są przesłodkie, Każdy ma 27 cm, szydełko 2,5 mm.
i jak wam się podobają? :)
Myślałam jeszcze o guziczkach, ale nie spotkałam odpowiednich.
Ostatnio nic ciekawego nie czytam jedynie podręcznik o wychowywaniu dzieci, bo cóż jak się obsługuje dzieci, z tą wiedzą się nie rodzimy. Za to wpadł mi w ręce film a właściwie seria "Don Camillo" który został na kręcony na podstawie książek Giovanniego Guareschiego. Bardzo fajne czarno białe filmy o perypetiach katolickiego księdza i komunistycznego burmistrza miasteczka. Pamiętam jak oglądałam to jako podlotek i z sentymentem ponownie zobaczyłam. Dlatego polecam, filmy zawierają wiele komicznych scen i bardzo przyjemnie się to ogląda. Niestety Fernandel (odtwórca proboszcza) zachorował podczas kręcenia ostatniej części i zastąpił go inny aktor i tego właśnie filmu nigdzie nie znalałam, ale poluje na książkę.
Bombowe elfiki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne elfiki :-) Świetnie je wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuńCudne kolory.
Pozdrawiam serdecznie.
Świetne elfiki :)
OdpowiedzUsuńSuuuperowe :)
OdpowiedzUsuńAle super!
OdpowiedzUsuńTo prawda elfiki są naprawdę słodziutkie i do tego bardzo pomysłowy projekt stworzyłaś:-) Pozdrawiam Kasia:-)
OdpowiedzUsuńpodziwiam takie szydełkowe robótki. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńCudowne te elfiki:)
OdpowiedzUsuńMam całą serię książek z Don Camillo i uwielbiam je czytać wciąż i wciąż od nowa;)
Fantastyczne, a te poliki....superaśne:)
OdpowiedzUsuń