Witam,
przedstawiam misie Madzie baletnice, Madzia jest słodziutko różowa ma spódniczkę baletnicy do tańca i sukieneczkę na inne okazję. Na nóżkach ma baletki bo najbardziej na świecie kocha tańczyć.
Jak widać ostatnio przeprosiłam się z maszyną i teraz moje miśki będę ubierać w coraz to różniejsze ubranka. Robiłam to jako dziecko :) Jak spędzałam weekendy u babci zawsze wyjmowała swoje skarby: materiały, wstążki, koronki, koraliki i cekiny i z tego powstawały śliczne sukienki dla lalek.
Małe mam doświadczenie w szyciu ale praktyka czyni mistrz więc będę ćwiczyć ;) Bardzo bym chciała uszyć Matiemu płaszczyk z zabawnym kapturem, czy mi się uda czas pokarze.
Dziękuję wszystkim którzy do mnie zaglądają i zostawiają swoje miłe komentarze :)
Śliczne są te Twoje miśki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Wspaniała Madzia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ojej... Madzia jest przeurocza, w końcu moja imienniczka hihi :)
OdpowiedzUsuńFajniutka :) och jak mi sie marzy misia zrobic na szydełku tylko jakoś nie mogę sie zabrać :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze przepiękne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajniutka :)) A "sukienka na inne okazje" jest super!
OdpowiedzUsuńAle cudna!!! Ta szyta sukieneczka jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńmadzia jest obłędna:)
OdpowiedzUsuń