czwartek, 10 grudnia 2015

królik, szopka i reszta

Witam,
i zbliżają się święta a ja chora, już od jakiegoś czasu i niestety jakoś nie mija. Mimo to korzystając z tego iż mój synuś pojechał do babci to staram się czas spędzić pożytecznie. Jeszcze przed wyjazdem Matiego byliśmy w poznaniu odwiedzić sklep fastryga, szkoda że nie pozwolili mi tam zamieszkać :) raj dla maniaków takich jaj ja :D


Teraz mały przegląd ostatnich dni 



przygotowałam prezent dla mamy, tildowego skrzata, mikołajkowe zawieszki i inne drobiazgi.

 wykonałam też na zamówienie takiego króliczka :)

minionki wciąż się produkują ilości dużeeeee :)


szopka na konkurs

był u mnie mikołaj i dostałam od dawna wymarzony stempel :) dziękuję mikołaju :)

i na koniec ja  :) 25 listopada był dzień misia i przedszkole mojego syna zaprosiło mnie bym opowiedziała jak powstaje taki przyjaciel.

miłego dnia i słonecznego dnia :* pozdrawiam :)


4 komentarze:

  1. Piękne rzeczy powstały a szopka mnie urzekła!

    Miłe zaproszenie, dzieciaczki pewnie były zadowolone z takiego gościa:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe prace :-) Szopka cudowna - podoba mi się najbardziej :-)
    Dużo zdrowia Ci życzę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko piękne ale szopka rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz :)